Przeglądasz kategorię

Azja

PODRÓŻ ŻYCIA. Transsib. Irkuck

Transsib. Dzień 8. i 9. Olchon – Irkuck i Irkuck

Otworzyłem rano oczy i się zastanawiam: pomogła kuracja, czy nie? Że się spociłem, to czuję, bo w nocy było cholernie gorąco, a ja wyubierany. Czy pomogło? Kur.., nie pomogło. Na dodatek boli mnie głowa. Hmm.. ok, cóż zrobić? To co…

PODRÓŻ ŻYCIA. Transsib. Bajkał

Transsib. Dzień 7. Olchon

Oto wjazd na wyspę: Po ok. 4h jazdy z Irkucka dojeżdża się do promu. Paręnaście kilometrów wcześniej skończył się asfalt, na wyspie też go nie ma. Idealne miejsce na offroad, z resztą, paru crossowców spotkaliśmy zaraz po przepłynięciu promem. Chużyr,…

PODRÓŻ ŻYCIA. Transsib. Syberia

Transsib. Dzień 6. Irkuck – Olchon

Dojechaliśmy do końcowego miejsca pierwszej części naszej podróży. Irkuck. A tu leje. Pogoda jeszcze gorsza niż w Nowosybirsku. Wyszliśmy z pociągu – leje. Poszliśmy załatwiać bilety i inne sprawy, skończyliśmy, leje jeszcze bardziej. No dramat. W mieście chyba szwankuje kanalizacja,…

PODRÓŻ ŻYCIA. Transsib. Nowosybirsk

Dzień 4. i 5. Nowosybirsk i Transsib

Nowosybirsk – nieoficjalna stolica Syberii, przywitał nas chłodno. Dosłownie. Temperatura 7 stopni, wilgotność 93%. Taki rodzaj ziąbu, co przenika do kości. Co prawda chłodu, zaraz po przyjeździe za bardzo nie odczuliśmy, bo dźwiganie całego majdanu na plecach skutecznie rozgrzewa, ale…

PODRÓŻ ŻYCIA. Transsib. Jekaterinburg

Dzień 3. Transsib

Druga doba w pociągu. Dzisiaj przekroczyliśmy granicę kontynentów, w Jekaterinburgu. Ponoć jest ona oznaczona jakimś obeliskiem widocznym z pociągu, niestety, wyglądałem jak szpak i mimo tego nic nie zauważyłem. Może w złą stronę patrzyłem. W Jekaterinburgu zimno. Mamy przedsmak tego,…

PODRÓŻ ŻYCIA. Transsib

Dzień 2. Transsib

Poprawka. Internet nie rabotaet. Wpisy robię offline, przynajmniej do momentu uporania się z problemami. „Wsja Rossija budu rabotać Internet” mówili. Kłamali, źli ludzie :) Poprawka druga. Kłamałem. Tzn. nieświadomie. Internet rabotaet, trzeba było zresetować tableta :) Jedziemy, jedziemy i powiem…

PODRÓŻ ŻYCIA Transsib Moskwa

Transsib. Dzień 1. Moskwa

Pociąg stuka stuk stuk.. Kończy się pierwszy dzień podróży, już jesteśmy w Transsibie. Pociąg nr 44, relacji Moskwa Jarosławska – Chabarowsk. 14 wagonów, 6 dni jazdy. Na szczęście, dla nas tylko 3, na paręnaście godzin zatrzymujemy się w Nowosybirsku, żeby…

PODRÓŻ ŻYCIA. Transsib. Szczęśliwej drogi już czas

Transsib. Blisko, blisko, coraz bliżej!

Jeszcze 4 dni! Tylko i aż. Patrząc na ilość rzeczy, które ogarniam ostatnimi czasy, to aż sam w to nie wierzę. Płyta, próby, treningi, przygotowania do wyjazdu, praca, gdzie trzeba zdelegować obowiązki – w końcu cały miesiąc mnie nie będzie. Przez…

Transsib. Mapa 2

Transsib. Powoli, ale do przodu

Bilety wstępnie ogarnięte. A przynajmniej część z nich. Ta część, którą można uznać za dobry start i która uniemożliwia już odwrót ;) Na chwilę obecną mamy bilety na trasie Warszawa – Moskwa – Nowosybirsk – Irkuck – Moskwa – Warszawa.…

Transsib. Mapa 2

Transsib. Przygotowania czas zacząć!

W końcu! Mogę powiedzieć, że z etapu przygotowań do przygotowań, nareszcie przeszedłem do etapu zasadniczych przygotowań. Oznacza to, ni mniej, ni więcej, że zaklepałem urlop w pracy i ustaliłem datę rozpoczęcia podróży :) Wyjazd w poniedziałek, 8. września, powrót w sobotę,…

Transsib. Dobry news!

Świetny news! Mongolia zniosła wizy dla obywateli UE! „Od 25 czerwca 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. turyści mogą wjeżdżać na teren Mongolii bez wcześniejszego załatwiania odpowiednich pozwoleń, zarówno w celach turystycznych, jak i biznesowych. Pobyt na terenie Mongolii nie…

Persja

Nie zdążyłem wyjechać jeszcze do Rosji, ba, na dobrą sprawę nie rozpocząłem jeszcze głównych przygotowań do wyjazdu, a już myślę o następnej wyprawie. Po zeszłorocznej podróży  motocyklem do Turcji, zrobionej poczciwą Yamahą Virago 535, stwierdziłem, że turystyka motocyklowa to coś, co…

Transsib. Mapa 1

Wielka transsyberyjska

Oto rzecz, która pchnęła mnie do stworzenia tego bloga: kolejna wyprawa życia. Tym razem w planie mam dojechanie pociągiem do Pacyfiku, przemierzając po drodze całą Syberię. Po co? Żeby mieć co wspominać na starość! :) Co? Do przemierzenia mam ponad 18000…